"Mszalne" miejsce pod Turbaczem

W miniony poniedziałek miałem tę radość po raz pierwszy być w Gorcach i wejść na ich najwyższy szczyt: Turbacz (okolice Rabki). Niedaleko szczytu znajduje się miejsce niezwykłe: połączenie szałasu pasterskiego z ołtarzem. To pamiątka pewnego wydarzenia.

Byliśmy w Sandomierzu - wspomnienie (wideo)1 sierpnia 2015 roku przedstawiciele naszej parafii wybrali się na pielgrzymkę autokarową do pięknego Sandomierza. Pod kierunkiem barwnie opowiadającego o wszystkim przewodnika odwiedziliśmy wszystkie miejsca, które warto odwiedzić w tym mieście. Płynęliśmy też stateczkiem, a w drodze powrotnej odwiedziliśmy monumentalne ruiny zamku Krzyżtopór. Czas na wspomnienie wideo tego dnia...

I Sosnowiecka Rowerowa (wideo)25 sierpnia po południu uczestnicy I Sosnowieckiej Pielgrzymki Rowerowej na Jasną Górę dotarli do celu. Wchodząc na jasnogórski szczyt, dołączyli do Pielgrzymki Zagłębiowskiej. Zostali też powitani przez bp Grzegorza Kaszaka. Na rowerach pokonali 210 km. 26 rowerzystów rozpoczęło jazdę od Mszy św. w bazylice św. Andrzeja w Olkuszu. Przewodnikiem grupy był ks. Mariusz Karaś - kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. Uczestnicy pielgrzymki to przedstawiciele praktycznie wszystkich części diecezji sosnowieckiej: mieszkańcy m.in. Olkusza, Bukowna, Sławkowa, Dąbrowy Górniczej, Będzina, Czeladzi, Sosnowca i Rodak. - Coraz więcej osób jeździ na rowerach, stąd pojawiło się naturalne zapotrzebowanie zorganizowania takiej grupy, która chce w ten sposób zbliżyć się do Boga - wyjaśnia ks. Paweł Tracz, pomysłodawca pielgrzymki i jej kierownik. Pielgrzymi byli w różnym wieku, od lat osiemnastu do osiemdziesięciu.

Matki Bożej Zielnej (wideo)W Kościołach Wschodnich najczęściej spotykane nazwy: Zaśnięcie i Odpocznienie. Na Zachodzie: Przejście i Wniebowzięcie. Ludowa nazwa to Matki Bożej Zielnej. Dlatego 15 sierpnia przynieśliśmy bukiety kwiatów, ziół, warzyw i owoców.

Ostatni nocleg (wideo)W Pielgrzymce Olkuskiej Diecezji Sosnowieckiej każda grupa ma swoją specyfikę. Czasami są to grupy wyłącznie młodzieżowe, czasem nieco starsze, duże i małe. O tym wszystkim można się zawsze przekonać w czasie ostatniego noclegu w Joachimowie. Tradycją tego miejsca jest bowiem prezentacja grup, w tym wykonanie jakiegoś przeboju pielgrzymki. Bywa, że są to specjalnie napisane przeróbki innych utworów. A po prezentacji teoretycznie jest czas na spoczynek. Teoretycznie, bowiem najczęściej grupy spotykają się przy stołach lub ogniskach, by cieszyć się ostatnimi godzinami pielgrzymki. A niektórzy do późna tańczą…

Pielgrzymkowo, muzycznie i tanecznie czyli Złoty Potok (wideo)Mam takie nieodparte wrażenie, że Pielgrzymka Olkuska Diecezji Sosnowieckiej w czasie noclegu w Złotym Potoku się jakby rozrasta. W czasie koncertu i tańców pod sceną pojawia się bowiem znacznie więcej ludzi. A i samochodów jest więcej. Ale to dobrze, bo 11 sierpnia można było posłuchać, pośpiewać i zatańczyć razem z zespołem „Pielgrzym” największe pielgrzymkowe przeboje. A później DJ ks. Piotr Pisarczyk wziął sprawy w swoje ręce i… nogi. W tradycyjnej „arafatce” na głowie poprowadził tańce aż do upadłego. A że był sucho, plac tak się zakurzył, że uczestnicy musieli siebie polewać wodą. A kto nie był, niech przynajmniej poczuje atmosferę tego wieczoru na filmie.

Wieczór pod ruinami (wideo)Pod malowniczymi ruinami zamku w Mirowie odpoczywali 10 sierpnia pielgrzymi Pielgrzymki Olkuskiej Diecezji Sosnowieckiej. Mimo zmęczenia większość przyszła jeszcze pod namiot, by wziąć udział w Apelu i wieczorze uwielbienia. A o samej pielgrzymce opowiada jej kierownik, ks. Marek Bigaj.

Pielgrzymka na mokro (wideo)Po raz pierwszy od wielu lat Pielgrzymka Olkuska Diecezji Sosnowieckiej wyznaczyła swój dłuższy postój na terenie parafii Rodaki. Po wędrówce w upalnym słońcu pielgrzymi odpoczywali w niedzielę 9 sierpnia po południu w lesie po drugiej stronie drogi za cmentarzem. Tutaj idących odwiedził bp Grzegorz Kaszak. Każdy mógł podejść, porozmawiać, a nawet zrobić sobie tak popularne dzisiaj „selfie” (rodzaj fotografii autoportretowej, zazwyczaj wykonywanej z trzymanego w ręku lub na kijku do selfie aparatu cyfrowego, kamery lub telefonu komórkowego). Postój jednak kiedyś musiał się skończyć i trzeba było wyjść z lasu na piekące słońce. Na szczęście „do boju” ruszyli rodacy strażacy, którzy stanęli na wysokości źródełka ze zbiornikiem pełnym chłodnej wody, obficie nią polewając z sikawki idących. I to był strzał w dziesiątkę. Pojawiła się nawet propozycja, by strażacy jechali za pielgrzymką aż do Częstochowy.

Pielgrzym zaprasza! (wideo)Zespół "Pielgrzym" zaprasza do udziału w Pielgrzymce Olkuskiej Diecezji Sosnowieckiej!