O tym było w niedzielę w kościeleChoć do Światowych Dni Młodzieży pozostało równe 6 miesięcy, cały czas trwają intensywne do nich przygotowania. Również w diecezji sosnowieckiej. Swoje spotkania ma komitet organizacyjny, coraz aktywniej włączają się w nie także samorządy 25 gmin leżących na terenie diecezji.

Czym są ŚDM?

Światowe Dni Młodzieży to międzynarodowe spotkania młodych całego świata, którzy razem ze swoimi katechetami, duszpasterzami, biskupami i papieżem gromadzą się w jednym miejscu, by wyznać wiarę w Jezusa Chrystusa.

Kto jest ich autorem?

Pomysłodawcą i pierwszym gospodarzem tych Dni był święty Jan Paweł II, który zgromadził młodych w Rzymie (1984, 1985, 2000), Buenos Aires (1987), Santiago de Compostela (1989), Częstochowie (1991), Denver (1993), Manili (1995), Paryżu (1997) i Toronto (2002).

Po śmierci Jana Pawła II kontynuatorem pięknego dialogu Kościoła z młodymi i wielkim orędownikiem Światowych Dni Młodzieży stał się papież Benedykt XVI, który przewodniczył kolejno spotkaniom w Kolonii (2005), Sydney (2008) i Madrycie (2011). W lipcu 2013 r. (Rio de Janeiro) z młodzieżą spotkał się papież Franciszek. On także ogłosił, że następne spotkanie młodych odbędzie się w 2016 roku w Krakowie, w Polsce.

Ile czasu trwają ŚDM

ŚDM są spotkaniem wielodniowym. Obecnie mają one dwie zasadnicze części: pierwsza to "Dni w Diecezjach", kiedy młodzież przebywa na terenie całego kraju, który jest gospodarzem spotkania; druga to "Wydarzenia Centralne", czyli tygodniowy pobyt młodzieży w głównym mieście organizacyjnym.

Jaki jest cel "Dni w Diecezjach"?

Struktura "Dni w Diecezjach" zależy od charakterystyki i stylu goszczącej diecezji; jest to czas na wzajemne poznanie, integrację, poznanie kultury i topografii danego regionu. Na tym etapie nie brakuje wycieczek turystycznych, wspólnych zabaw, a także zaangażowania społecznego w różne dzieła i projekty przygotowane przez organizatorów.

Do chwili obecnej na Tydzień w naszej diecezji zapisało się już 4 200 osób w 38 grupach. Poza reprezentantami krajów europejskich (m.in. Włochy, Hiszpania, Francja, Ukraina) gościć będziemy młodzież ze wszystkich kontynentów: m.in. Australia, USA, Ekwador, Boliwia, Brunei (państwo położone w Azji Południowo-Wschodniej, na północnym wybrzeżu wyspy Borneo, graniczy z Malezją, na 372 tys. mieszkańców, katolików jest zaledwie 5 %, można więc powiedzieć, że na ŚDM przyjeżdża znacząca część z nich), Indie, Tajwan, Rosja, Nigeria.

Choć w większości nie wiadomo jeszcze, które narodowości trafią do poszczególnych miast, samorządowcy otrzymali już przewidywaną ilość osób dla poszczególnych gmin. I tak Sosnowiec przyjmie nieco ponad 2 tysiące pielgrzymów, Dąbrowa Górnicza – ponad 1 100, Jaworzno – niemal 800, a Będzin prawie 560. Powyżej stu osób trafi także do gmin Olkusz (438), Czeladź (312), Wolbrom (197), a także Klucze, Łazy,  Bobrowniki i Siewierz.

Z rozmów z mieszkańcami diecezji wynika, że mają spore obawy przed przyjęciem młodych pielgrzymów na Światowe Dni Młodzieży w swoich domach. „Nie znam języka obcego, jak się domagam?”, „Boję się wpuścić obcych ludzi pod swój dach”, „Nie mam czasu przez tydzień zajmować się gośćmi, muszę iść do pracy” - to chyba najczęściej pojawiające się obawy. Niepotrzebnie…

Wielu Polaków mieszkało w domach w krajach, gdzie odbywały się poprzednie Światowe Dni Młodzieży. Teraz nasza szansa, by się zrewanżować. Przyjmij świat u siebie!

Nasi goście nie będą przypadkowymi osobami. Będą to członkowie grup parafialnych i wspólnot, które znacznie wcześniej się zarejestrowały w odpowiednim systemie zgłoszeń. Każda grupa przyjedzie (lub przyleci) z opiekunem, w czasie drogi poznając się jeszcze lepiej. Niektóre grupy już się kontaktują z miejscem docelowym przez maila, skype lub facebook’a. I nieważne, czy mieszkamy w dużym domu czy mamy mieszkanie w bloku. Ważne, by gości przyjąć u siebie, a nie w szkole czy internacie. Wystarczy pokoik i łóżko oraz ciepły posiłek.

Problemem do pokonania jest też bariera komunikacyjna. Najważniejszy jest język serca. Ostatecznie na migi zawsze można się jakoś dogadać. Pomogą też słowniki i rozmówki polsko - jakieś tam.

Pielgrzymi będą mieszkać w naszych domach właściwie tylko w nocy, rano i wieczorem. Trzeba im zaproponować śniadanie i kolację, pozostałą część dnia goście spędzą na zajęciach organizowanych przez dekanat i diecezję. Będzie to wyjazd na pielgrzymkę, zwiedzanie czy pieszy rajd. Oczywiście można się wybrać razem z nimi, ale jeśli nie mamy na to czasu, możemy się zająć swoimi sprawami. Ale za to niedziela będzie dla was. Oprócz wspólnej Mszy Świętej, będzie okazja do wspólnego spaceru, grila czy obiadu. Historia poprzednich Światowych Dni Młodzieży pokazuje, że te przyjaźnie trwają później całe lata.

A zatem: jeżeli chciałbyś spotkać ciekawe osoby, poznać kulturę obcego kraju, nawiązać nowe, międzynarodowe znajomości, dać świadectwo swojej wiary albo po prostu: być blisko, skontaktuj się ze swoim księdzem lub liderem parafialnych przygotowań do ŚDM. Jak mówi Pismo Święte: „Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajmy o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę” (Hbr 13,1-2).

Teraz powstańmy, by pomodlić się o owocne i dobre przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży:

Boże, Ojcze miłosierny, który objawiłeś swoją miłość w Twoim Synu Jezusie Chrystusie i wylałeś ją na nas w Duchu Świętym, Pocieszycielu, Tobie zawierzamy dziś losy świata i każdego człowieka. Zawierzamy Ci szczególnie ludzi młodych ze wszystkich narodów, ludów i języków. Prowadź ich bezpiecznie po zawiłych ścieżkach współczesnego świata i daj im łaskę owocnego przeżycia Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.

Ojcze niebieski, uczyń nas świadkami Twego miłosierdzia. Naucz nieść wiarę wątpiącym, Nadzieję zrezygnowanym, Miłość oziębłym, Przebaczenie winnym i radość smutnym. Niech iskra miłosiernej miłości, którą w nas zapaliłeś, stanie się ogniem przemieniającym ludzkie serca i odnawiającym oblicze ziemi.

Maryjo, Matko Miłosierdzia, módl się za nami.
Święty Janie Pawle II, módl się za nami.