Kuchnia nasza powszednia: grochówka na boczku wędzonymGrochówka jest prosta i zawsze smaczna. Ma wiele wersji, można więc próbować przygotować ją nieco inaczej. Na początek proponuję na pokrojonym boczku.

Potrzebujemy:
500 g grochu
400 g warzyw (włoszczyzny) czyli marchewki, korzenia pietruszki, selera, pora
300 g obranych ziemniaków
300 g wędzonego boczku
100 g cebuli (1 średniej wielkości)
sól, pieprz
majeranek, liść laurowy, ziele angielskie, ewentualnie dobre prawie na wszystko zioła prowansalskie
natka pietruszki do przyozdobienia

Groch trzeba oczywiście najpierw namoczyć 2 – 3 godziny. Później przelewamy do do średniego garnka i zaczynamy gotować. Dodajemy kilka listków laurowych i kilka ziaren ziela angielskiego. Gotujemy 30  do 60 min.

Obrane i umyte warzywa kromy w kostkę. Kiedy groch jest już miękki, dodajemy warzywa do gotującej się zupy. Po kolejnych 15 – 20 min. dodajemy ziemniaki. Całość gotujemy ok. 15 min. Dodajemy majeranek, sól, pieprz. Zamiast soli można dodać przyprawę do zup.

W międzyczasie obrany ze skóry boczek kroimy w kostkę i na patelni obsmażamy. Dodajemy teraz również pokrojoną w kostkę cebulę. Gdy się podsmaży, całość wlewamy do gotującej się zupy i jeszcze kilka minut gotujemy. Juz na talerzu można dodać pokrojoną natkę pietruszki.

Oczywiście po wojskowemu do grochówki można dodać pokrojoną w kostkę kiełbasę lub podsmażone żeberka. Byle całość nie była zbyt tłusta. Zupa rozgrzewa i dodaje sił. Smacznego!


Czy wiesz, że...

Ziele angielskie, wbrew swojej nazwie nie pochodzi z Anglii, a z Ameryki Środkowej i z Meksyku. Podróżujący po Meksyku w latach 1571–1577 hiszpański uczony Francisco Hernandez twierdzi, że obok wanilii było ono ulubioną przyprawą Azteków i przyprawiali nim napój czekoladowy. Do Europy przywieziono je pod koniec XVI wieku, szerzej rozpowszechniło się tutaj dopiero pod koniec XVII wieku.

Ziele angielskie znane jest także pod nazwami: pieprz angielski, pieprz pachnący, piment, pieprz goździkowy, nowe korzenie. Słowo pimenta w języku hiszpańskim oznacza pieprz, początkowo bowiem hiszpańscy odkrywcy tej rośliny uważali ją za poszukiwany wówczas pieprz. Stąd też pochodzą nazwy pieprz pachnący i pieprz goździkowy. Anglicy nazwali go "allspice", co oznacza przyprawę-wszystko, uważali bowiem, że jest ona mieszaniną wielu przypraw (cynamonu, gałki muszkatołowej, goździków).

Przyprawa ta była w Anglii bardzo popularna i z tego powodu przez Polaków nazwana została zielem angielskim.

Kolor owoców jest czerwono-brunatny. Ziele angielskie ułatwia wchłanianie selenu, witamin B oraz beta-karotenu. Należy jednak spożywać je z umiarkowaniem, spożycie większych ilości jest szkodliwe i powoduje zaburzenia pokarmowe. (Wikipedia)